Skip to main content

Tajniki japońskiej pielęgnacji

Azjatyckie kosmetyki i tradycyjna koreańska 10-etapowa pielęgnacja zawładnęły sercami Polek już kilka lat temu. Dzisiaj przyglądamy się rytuałom piękna z innego azjatyckiego państwa – Japonii, gdzie kobiety nie tylko wyglądają młodo, ale i żyją długo. Wypróbujcie sposób Japonek na piękno! 

Dobre samopoczucie, piękno ciała i duszy stanowią istotny element kultury japońskiej. Do pielęgnacji twarzy podchodzą z cierpliwością i namaszczeniem – skupiają się na długotrwałej, a nie natychmiastowej zmianie. Japońska pielęgnacja jest prostsza i trwa krócej od tej koreańskiej. Składa się z pięciu kroków: oczyszczanie, złuszczanie, tonizacja, odżywianie i nawilżanie. Co za tym idzie, używa się mniej produktów. Jak rozpocząć pielęgnację w stylu japońskim?

 width=

Zaczynamy od oczyszczania

Usuwanie z twarzy zanieczyszczeń zebranych na skórze w ciągu dnia to zrozumiały priorytet pielęgnacji. Japonki oczyszczanie twarzy dzielą na dwa etapy. Najpierw używają olejku do demakijażu, który pomaga w odblokowaniu porów. Drugim etapem oczyszczania jest przemywanie twarzy kosmetykiem na bazie wody. Tym kosmetykiem może być naturalny żel do mycia twarzy lub specjalne mydło.

 width=

Czas na złuszczanie i maseczki

Można powiedzieć, że istotę japońskiej pielęgnacji stanowi masaż cery. Pobudza on mikrokrążenie, ujędrnia i poprawia gęstość skóry, co wygładza także zmarszczki. Dlatego złuszczanie naskórka należy łączyć z okrężnymi ruchami, które masują i wydobywają z cery to, co najlepsze. Delikatny peeling warto stosować dwa razy w tygodniu. Drobinki peelingu, które pozostaną na skórze twarzy, z łatwością można się pozbyć używając płatków Velvet. Ich duży kształt i miękkość naturalnej bawełny zapewniają maksymalny komfort, podczas codziennej pielęgnacji. W przypadku maseczek zaleca się stosować je na cerę raz na tydzień. W Japonii popularne są tzw. sheet masks i sleeping packs (maski nakładane na noc).

 width=

Tonizacja po maseczce

Po oczyszczeniu i masażu przyszedł czas na tonizację. Odwrotnie niż Koreanki, Japonki używają toniku po peelingu lub maseczce. Japoński odpowiednik toniku to tzw. LOTION, czyli połączenie “naszego” toniku z nawilżającym żelem. Tonizacja przywraca skórze naturalne pH, czyli przynosi równowagę oraz nawilża. Proces ten stanowi także przygotowanie do ostatnich dwóch etapów.

 width=

Pora na odżywianie

“Karmienie” cery preparatami odżywczymi sprawia, że staje się ona gładsza i bardziej rozświetlona. Sukces tego etapu zależy od składników aktywnych dobranego przez nas kosmetyku. Każda kobieta, w zależności od wieku i rodzaju  skóry, może potrzebować czegoś innego. Japonki najczęściej używają kosmetyków odżywczych w formie serum, który delikatnie wklepują, ponieważ nakładanie kremu opuszkami palców poprawia wchłanianie składników odżywczych.

Nawilżanie na końcu

Głębokie nawilżanie to ostatni etap pielęgnacji. Zwieńcza ono cały proces i widocznie poprawia stan naszej cery. W japońskiej sztuce pielęgnacji najczęściej używa się żeli, bądź lekkich kremów nawadniających i zawierających filtry UV. Kosmetyki te zapobiegają procesom starzenia, regenerują i ochraniają przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Dla Japończyków równowaga jest istotna nie tylko w życiu i naturze, ale także w urodzie. Dlatego sposoby pielęgnacji, które stosują są wysoce zbilansowane i łączą naturalne składniki z nowoczesnymi metodami. W tych pięciu prostych krokach dbają o to, by skóra była pobudzona, rozświetlona, zdrowa i wyglądała tak przez długie lata.